
Luther Whitney (odtworzony przez Clinta Eastwooda), podczas próby przeprowadzenia włamania do opulentyjnej posiadłości politycznej postaci Waltera Sullivana (grany przez E.G. Marshalla), jest zmuszony ukryć się za lustrzaną fasadą w stylu weneckim. Znajduje się na pierwszym planie spotkania żony Sullivana i prezydenta Stanów Zjednoczonych. Scena przybiera brutalny obrót, kiedy mężczyzna atakuje swoją kochankę, próbuje ją zgwałcić i dusić. W desperackiej obronie kobieta sięga po nóż, co prowadzi do zaciętej batalii. Niespodziewanie, do sypialni wdzierają się dwaj agenci, którzy zdecydowanie kończą konflikt, zabijając kobietę. Wkrótce po tych zdarzeniach, Whitney zauważa, że media podają zupełnie inną wersję wydarzeń, której był naocznym świadkiem. Według relacji prasowych, mordercą okazał się włamywacz.
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.