Nagły wypadek samochodowy splata losy Almut (Florence Pugh) i Tobiasa (Andrew Garfield), zmieniając ich życie na zawsze. Od chwili, gdy razem trafiają na pogotowie, między nimi rodzi się nieoczekiwana, silna więź, która z biegiem czasu rozwija się w głęboką miłość. Przez migawki z ich wspólnego życia – od pierwszych chwil zauroczenia, przez budowanie domu i tworzenie rodziny – film subtelnie kreśli historię. Aż do momentu, gdy wychodzi na jaw bolesna prawda o zdrowiu Almut. Odkrycie to mogłoby zniszczyć ich świat, jednak paradoksalnie staje się źródłem motywacji, by jeszcze bardziej doceniać każdą chwilę. I realizować marzenia, które dotąd odkładali na później.
To opowieść o życiu pełnym małych, ale wyjątkowych momentów, które tworzą dekadę wzruszającej i nieoczekiwanie zabawnej podróży przez miłość, nadzieję i strach. Subtelna, piękna historia, która uczy, że nawet w obliczu niepewności warto chwytać każdą chwilę, jaka została nam dana.
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.