
Gdzieś w odległych zakątkach południowo-zachodniej Polski, z dala od miejskiego zgiełku, Odra gwałtownie skręca, malując w krajobrazie naturalną zatokę. Jej brzegi zdobią nieokiełznane trawy, a nad nimi górują majestatyczne sosny i dęby. To miejsce, choć odosobnione, przyciąga wędkarzy, którzy znajdują tam obfitość okoni i szczupaków. W jednym z chłodnych dni grudniowych w 2000 roku, trzech towarzyszy oddawało się tam pasji łowienia ryb. W pewnym momencie, jeden z nich dostrzegł coś, co pływało w pobliżu brzegu. Początkowo pomyślał, że to tylko kłoda, ale gdy podszedł bliżej, dostrzegł coś, co wyglądało jak włosy…
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.