
Fabuła filmu rozgrywa się w malowniczej Kornwalii w roku 1936. Dwór sióstr Ursuli i Janet, które prowadzą skromne życie w urokliwej wiosce rybackiej, staje się miejscem niecodziennej historii. Ursula, zawsze samotna, i Janet, której mąż zginął na wojnie, odkrywają na sąsiedniej plaży tajemniczego rozbitka. Decydują się go przygarnąć.
Nieznajomy powraca do zdrowia po kilku tygodniach opieki. Zaskakuje siostry informacją, że jest polskim emigrantem, który przypadkowo wypadł za burtę statku płynącego do Ameryki. Jego imię to Andrea Marowski.
Andrea nie tylko oczaruje serca sióstr swoją historią, ale również swoim talentem. Jego wyjątkowe umiejętności gry na skrzypcach pobudzają wyobraźnię i przenoszą starsze panie do świata pełnego marzeń i fantazji.
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.