W czasach II wojny światowej, w sercu Anglii, Vera (wcielona przez Keirę Knightley) spełnia swoją rolę jako artystka, przekazując odrobinę wesołości ludziom wycieńczonym przez wojnę. W jednym z londyńskich dni natyka się na swoją utraconą miłość – Dylana Thomasa, twórcę lirycznej poezji i propagandowych filmów. Niespodziewanie, stara iskra miłości znowu zaczyna tlić się w ich sercach, mimo że Dylan nie jest już wolnym człowiekiem. Jego żona, Caitlin (grana przez Siennę Miller), to odważna kobieta o otwartym umyśle, gotowa stawić czoła nowym wyzwaniom. Zdaje sobie sprawę, że mąż jest pod wpływem innych kobiet, a sama też nie jest wierna swoim zobowiązaniom małżeńskim. W tym czasie, Vera decyduje się na małżeństwo z Williamem, ale kiedy on wyrusza na front, ona wprowadza się do domu Dylana i Caitlin. Ten niecodzienny trójkąt pełen jest rywalizacji, miłości i przyjaźni, które tworzą dynamiczną i zapalną mieszankę.
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.