Naczelnik górskiego syndykatu przestępczego, znanego pod wymownym pseudonimem „Nerwowy”, jest wściekle rozgniewany. Ten stan emocjonalny jest dla niego raczej normą, zważywszy na jego porywczy charakter, ale tym razem ma ku temu solidny powód. Jego podwładni, podczas spektakularnej operacji, wynieśli z komisariatu w Tczewie 120 kilogramów ziołowych naparów. Pytanie brzmi – po co gangsterom ziołowa herbata? Dokładnie. W policyjnym składzie miała być przechowywana marihuana, ale jakiś szybszy od podhalańskich przestępców zdołał zabrać łup i zniknąć. Całości sytuacji uważnie przyglądają się agenci o kryptonimach „Dzik” i „Żubr” z CBŚ, którzy podejrzewają, że mamy do czynienia z przekrętem o zasięgu wojewódzkim. Tymczasem na Pomorzu ktoś obraca w handlu doskonałej jakości „zielonym złotem”…
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.