W jedną mroźną, deszczową noc, Edward Środoń nieoczekiwanie zjawia się w domostwie małżeństwa Dziabasów. Pierwotne obawy gospodarzy znikają, zastąpione ciepłem tradycyjnej polskiej gościnności. Nieświadomy gość nie ma pojęcia, jak bardzo ten nocny wypad odmieni jego los. Lata później, na tym samym progu, ekipa śledcza rozpoczyna dochodzenie. Edward Środoń powraca, ale tym razem jego wizyta nie jest przypadkowa – ma przyczynić się do odtworzenia niezwykłych wydarzeń z przeszłości. Porucznik Mróz, prowadzący śledztwo, odkrywa, że odkrycie prawdy może być niebezpieczne nie tylko dla oskarżonego. Zaczyna się pełen napięcia wyścig z czasem. Porucznik zostaje wplątany w niebezpieczną grę, gdzie odsłonięcie przerażającej prawdy jest główną nagrodą – prawdą, którą nie wszyscy chcą ujawnić. Prawda? Cóż, to coś, czego nie można jednoznacznie zdefiniować…
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.