
Oto scena z jesieni 1965 roku. Francesca (odtwórzona przez Meryl Streep), gospodyni domowa i matka dwójki dzieci, mieszka na odległej farmie. Niespodziewanie, na jej progu pojawia się Robert Kincaid (w tej roli Clint Eastwood), fotograf z National Geographic, który przybył do Madison County z misją uwiecznienia na zdjęciach lokalnych mostów. Francesca jest w tym czasie sama na farmie – jej rodzina udała się na kilkudniowe targi. To nieoczekiwane spotkanie diametralnie przekształca jej dotychczas monotonne i rutynowe życie. Robert zapala w Francesce iskrę radości i pasji do życia, ale z czasem te odczucia zaczynają być zastępowane przez poczucie winy.
Twarda sztuka kochająca sztukę, kino i kulturę. Nie ma dla niej nic lepszego niż dobry seans, który pozwala zapomnieć o codzienności. Jej ulubionym gatunkiem jest film grozy. Lubi bujać w obłokach. Z dużym sentymentem wraca do bajek z dzieciństwa i chętnie sięga po topowe serialowe czy kinowe hity. Stawia na piedestale produkcje tworzone z pasją, z których wręcz wylewa się zaangażowanie i poświęcenie twórców. Posjonatka kina grozy z elementami thrillera i akcji.