
Twórczość Kim Ki-Duka zanurza nas w złożoność i zaszyfrowane napięcia między Koreą Północną a Południową. W 2003 roku, jego filmowy manifest przeciwko konfliktowi i wrogości został uhonorowany na festiwalu filmowym w Karlowych Warach, gdzie otrzymał trzy prestiżowe wyróżnienia, w tym nagrodę FIPRESCI – Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej. Film ten zasłużył na nagrodę za „swoje unikalne i mocne przedstawienie iluzji mocy, która odbiera człowieczeństwo z obu stron konfliktu” – tak brzmiało wyjaśnienie jury.
W sercu tej opowieści jest postać Szeregowca Kanga, żołnierza z południowokoreańskiej straży wybrzeża, który jest niewzruszonym patriotą. Jego jedynym marzeniem jest pokazać, że jest wiernym żołnierzem, wręcz obsesyjnie pragnie zastrzelić szpiega z Korei Północnej. W końcu, jego obsesja prowadzi do tragedii, kiedy przez pomyłkę zabija niewinnego przechodnia. Chociaż jest nagradzany za swoją czujność, to jednak poczucie winy zaczyna go zżerać, prowadząc go na skraj paranoi.
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.