Zaskakująco, uroczy, łagodny staruszek, którym wszyscy znamy jako Świętego Mikołaja, nie jest tak niewinny jak się wydaje. W rzeczywistości jest to diaboliczne wcielenie, którego zła natura była ukrywana przez przegrany zakład z Aniołem. Teraz nadchodzi moment, kiedy ten układ przestaje obowiązywać i 1000-letnia kadencja łagodnego Mikołaja dobiega końca. Młody bohater, Nicholas (w tej roli Douglas Smith), jego towarzyszka życia Mac (grana przez Emilie de Ravin) i ich ekscentryczny dziadek (w tej roli Robert Culp) to jedyni, którzy są świadomi prawdziwej tożsamości Świętego Mikołaja…
Bartek zwyczajnie kocha kino, a gatunek nie ma dla niego większego znaczenia. Serio. O ile tylko fabuła wciąga, zapewnia dreszczyk emocji, a bohaterowie mają w sobie to coś. Jego słabością jest zamiłowanie do komedii romantycznych. Magiczny świat komiksów czy anime również jest mu bardzo bliski. Chętnie uczęszcza do teatru, do kina, na koncerty, a nawet do muzeum! Spotkacie go na ulicach Wrocławia, gdzie lubi sobie pospacerować.