Scena otwiera się na surowym, nieprzyjaznym tle amerykańskiego Środkowego Zachodu na początku lat 80-tych. Głównym bohaterem jest Holt (Forest Whitaker), detektyw specjalizujący się w przestępstwach ubezpieczeniowych, który z zacięciem prowadzi śledztwo dotyczące podejrzanej śmierci kierowcy, którego samochód został spalony. Jego celem jest ustalenie, czy nie mamy tu do czynienia z próbą oszustwa na odszkodowanie.
Kiedy poznaje Isold, siostrę zmarłego, której twarz pokrywają bolesne blizny, zaczyna tracić swoją zawodową obojętność… To nie jest przeciętne połączenie stylizowanego thrillera z czarną komedią. Jest to film odbijający piękno i surrealistyczne nastroje małomiasteczkowej Ameryki, tworzący świat pełen zmieniających się wartości i sprzecznych emocji – świat, który jest dobrze znany z wcześniejszych filmów Baltasara Kormákura, takich jak „101 Reykjavik” i „Morza”.
Twarda sztuka kochająca sztukę, kino i kulturę. Nie ma dla niej nic lepszego niż dobry seans, który pozwala zapomnieć o codzienności. Jej ulubionym gatunkiem jest film grozy. Lubi bujać w obłokach. Z dużym sentymentem wraca do bajek z dzieciństwa i chętnie sięga po topowe serialowe czy kinowe hity. Stawia na piedestale produkcje tworzone z pasją, z których wręcz wylewa się zaangażowanie i poświęcenie twórców. Posjonatka kina grozy z elementami thrillera i akcji.